Ukryte znaczenia w „Dojrzewaniu” – symbole, które otwierają oczy

O symbolach w serialu „Dojrzewanie” – czy na pewno je odkodowałaś?

Jeśli jeszcze nie widziałaś serialu „Dojrzewanie” – warto to nadrobić. To produkcja, która uderza prosto w serce i nie pozostawia widza obojętnym. Jako specjalista widzę w tym serialu coś więcej niż tylko historię – to przestroga, a jednocześnie obraz świata, w którym dorastają nasze dzieci.

Jednak oprócz emocji i trudnych pytań, które zostawia ten serial, warto przyjrzeć się symbolom, które się w nim pojawiają. Być może nie każdy widz od razu je odkodował, a są one niezwykle istotne.

Symbole, które trzeba zrozumieć

W serialu pojawiają się takie terminy jak „incel”, „red pill”, a także z pozoru niewinne kolorowe emotki – serca, fasolki i inne ikony, które dla wielu osób mogą wydawać się przypadkowymi ozdobnikami. Tymczasem mają one konkretne znaczenia i niosą ze sobą głęboki ładunek emocjonalny i ideologiczny.

• Red pill – nawiązuje do sceny z filmu „Matrix”, gdzie bohater musi wybrać między niewiedzą a brutalną prawdą. W internetowej subkulturze to określenie stało się symbolem radykalizacji i przekonania, że świat jest przeciwko mężczyznom, a kobiety kierują się wyłącznie własnym interesem.
• Incel – to skrót od „involuntary celibate” (mimowolny celibat). To społeczność internetowa, w której młodzi mężczyźni, często sfrustrowani i odrzuceni przez rówieśników, zaczynają obwiniać kobiety za swoje porażki. Niestety, ta ideologia bywa niebezpieczna, prowadząc niektórych do skrajnych poglądów i aktów przemocy.
• Kolorowe serca i fasolki – na pierwszy rzut oka wyglądają niewinnie, ale w rzeczywistości są używane jako tajny kod w sieci. Fioletowe serce może oznaczać samotność i frustrację, niebieskie serce to często symbol osób z subkultury „red pill”, a fasolka – określenie związane z pewnym internetowym wyzwaniem, które ma podłoże mocno niepokojące.

Symbolika w „Dojrzewaniu” – co oznaczają?

• Drzwi zamknięte na klucz
  Rodzice często myślą, że jeśli dziecko jest w swoim pokoju, to jest bezpieczne. Niestety, to tylko iluzja. Zamknięte drzwi symbolizują izolację, samotność i brak kontroli nad tym, co dzieje się w świecie nastolatka. W dobie Internetu i mediów społecznościowych zagrożenia są tuż obok – nawet jeśli fizycznie dziecko „nigdzie nie wychodzi”.
• Telefon jako portal do innego świata Telefon w serialu pojawia się niemal w każdej kluczowej scenie. To nie tylko urządzenie do komunikacji – to symbol uzależnienia, presji rówieśniczej i zagrożeń online. Dla nastolatków świat wirtualny jest rzeczywistością – to tam budują relacje, doświadczają odrzucenia, a czasem wpadają w pułapki manipulacji.
• Czerwona nić To symbol więzi, które mogą prowadzić do destrukcji. W serialu pojawia się subtelnie, ale ma ogromne znaczenie – pokazuje, jak łatwo młody człowiek może zostać uwikłany w niebezpieczne relacje, które stopniowo go osaczają.
• Cisza, która krzyczy W wielu scenach serialu widzimy, że dzieci i dorośli nie rozmawiają. Niby są obok siebie, ale jakby żyli w innych światach. To symbol braku komunikacji, emocjonalnego dystansu, ale też milczącego wołania o pomoc.

Co z tego wynika dla rodziców?

Ten serial to alarm. Wskazuje na rzeczy, które dzieją się naprawdę i dotykają współczesnych nastolatków. Jeśli chcesz chronić swoje dziecko:

• Bądź obecny – nie tylko fizycznie, ale też emocjonalnie.
• Nie ignoruj znaków – jeśli dziecko izoluje się, ma zmiany nastrojów, unika rozmów, to może być sygnał, że coś się dzieje.
• Interesuj się jego światem – nie chodzi o szpiegowanie, ale o zdrową relację, w której dziecko czuje, że może się zwrócić do Ciebie z problemem.
• Zadbaj o siebie – trudno wspierać dziecko, jeśli sami nie mamy zasobów emocjonalnych.

Dlaczego to ważne?

W świecie młodzieży internet to nie tylko miejsce rozrywki – to przestrzeń, w której kształtują się ich przekonania, emocje i relacje. Wiele subkultur internetowych, do których młodzi trafiają przez przypadek, może działać destrukcyjnie, podsycać gniew, frustrację czy poczucie odrzucenia.

Jako dorośli musimy być świadomi, co oznaczają te symbole, jakie komunikaty niosą i jakie zagrożenia za sobą kryją. To nie są tylko „modne hasła z internetu” – to rzeczy, które mogą realnie wpływać na psychikę i postrzeganie świata przez nasze dzieci.

Jeśli jesteś rodzicem – rozmawiaj. Nie oceniaj pochopnie, nie bagatelizuj, ale próbuj zrozumieć, czym żyje Twoje dziecko w sieci. Tylko tak możemy pomóc im odnaleźć się w tym skomplikowanym świecie i uniknąć niebezpieczeństw, których na pierwszy rzut oka nie widać.

Rodzicu, nie bądź obojętny. Świat się zmienił, a z nim i wyzwania, przed którymi stoją nasze dzieci. Bądź obok, zadawaj pytania, słuchaj i działaj.