Rodzicielstwo bywa wyzwaniem. Czasem czujemy się przytłoczeni, bezsilni, pełni wątpliwości, czy na pewno dobrze wychowujemy nasze dziecko. Czy dajemy mu to, czego naprawdę potrzebuje? Jeśli szukasz drogowskazu, który pomoże Ci odnaleźć równowagę między bliskością a stawianiem granic – ta książka jest dla Ciebie.
„Dziecko nie potrzebuje rodzica idealnego. Potrzebuje rodzica, który jest wystarczająco dobry.„
„Potrzeby emocjonalne dziecka” to nie kolejny poradnik pełen suchych teorii. To książka, która pokazuje, jak budować relację opartą na wzajemnym szacunku, empatii i zrozumieniu. Autorzy tłumaczą, w jaki sposób unikać błędów, które często prowadzą do rodzinnych napięć i nieporozumień.
„Kiedy dziecko czuje się ważne i zauważone, nie musi krzyczeć o uwagę.”
Sięgnij po nią, jeśli chcesz:
– Lepiej rozumieć swoje dziecko – jego emocje, potrzeby i zachowania.
– Unikać błędów wychowawczych, które prowadzą do frustracji i konfliktów.
– Wspierać swoje dziecko, by czuło się bezpieczne i kochane.
– Nauczyć się stawiać zdrowe granice, nie tracąc przy tym bliskości.
– Pomóc dziecku budować odporność psychiczną, by radziło sobie w trudnych sytuacjach.
Ta książka uczy, jak być obecnym rodzicem, który daje dziecku wsparcie, ale jednocześnie uczy je samodzielności. Jeśli szukasz narzędzi, które pomogą Ci w budowaniu dobrej relacji z dzieckiem – sięgnij po nią koniecznie. To może być najlepsza książka, jaką przeczytasz o wychowaniu!
Książkę czyta się lekko, prosto i przystępnie – autorzy nie używają skomplikowanego języka, tylko wprost mówi o tym, co ważne. Znajdziesz w niej wiele praktycznych przykładów i konkretnych wskazówek, które możesz od razu wdrożyć w życie.
Czytałam tę książkę zarówno jako rodzic, który chce jak najlepiej wspierać swoje dziecko, jak i jako specjalista pracujący na co dzień z rodzinami. W obu tych rolach znalazłam w niej ogrom wartościowych wskazówek. Nie tylko pomogła mi spojrzeć na własne rodzicielstwo z nowej perspektywy, ale także dostarczyła mi narzędzi, które mogę wykorzystywać w pracy z rodzicami i dziećmi.
To jedna z tych książek, do których warto wracać – i to nie raz! Polecam ją każdemu, kto chce świadomie budować relację ze swoim dzieckiem i lepiej rozumieć jego potrzeby.
„Nie chodzi o to, by dziecko nie popełniało błędów, ale by miało w sobie siłę, by się na nich uczyć.„